czwartek, 25 grudnia 2008

Święta, święta...

Wszystkim czytelnikom tego bloga życzę pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia marzeń w nadchodzącym 2009 roku.
POzdrawiam i do usłyszenia.

wtorek, 23 grudnia 2008

Skarbnik

Wiele wskazuje na to, że w najbliższych dniach, a dokładnie z końcem roku UM straci jednego z najlepszych moim zdaniem urzędników. Wypowiedzenie z zajmowanego stanowiska złożył skarbnik miejski Pan Daniel Karaźniewicz.

Część obserwatorów i komentatorów naszego lokalnego, samorządowego życia pewnie przyjmie tą wiadomość z wielkim zadowoleniem. To, że nie jest On mieszkańcem naszego miasta niektórych raziło do tego stopnia, że nie odpuszczali żadnej okazji, żeby o tym fakcie przypominać.

Ja zaś tą nieoficjalną wiadomość z samego źródła, przyjąłem z ubolewaniem. Niestety stała się ona faktem. Mówię tu niestety zwłaszcza w odniesieniu do finansów miejskich, bo kompetencje Pana Karaźniewicza w tej materii bardzo sobie cenię. Jeśli do tego dodać bardzo dobrą komunikatywność i umiejętność tłumaczenia nam radnym zawiłości budżetowych, to wyłania się obraz wzorcowego skarbnika miejskiego, którego będzie mi brakowało.

Uważam, że trudno będzie Pani Burmistrz znaleźć godnego następcę, ale podobno nie ma ludzi nie zastąpionych i oby tak było.

Różnie będzie zapewne tłumaczona ta rezygnacja. Ja po części jej przyczyn się domyślam, a może i nawet je znam, ale o tym kolejnym razem.
POzdrawiam i do usłyszenia.

Park Zabaw c.d.

Rozpoczęły się już prace związane, z budową obiektu sportowo-rekreacyjnego przy ulicy Tysiąclecia. Plac zabaw nazwany przeze mnie Parkiem Zabaw będzie nawiązywał do tradycji Ogrodów Gier i Zabaw Ruchowych im. W. E. Rauna Warszawie, oraz Parku Miejskiego im. Henryka Jordana w Krakowie założonego w 1889 roku.

Została już wykonana górka saneczkowa, a dalej trwają prace ziemne i niwelacyjne.

Popularne ogródki jordanowskie były miejscem organizacji ćwiczeń i gier ruchowych dla dzieci i młodzieży. Obiekt w naszym mieście ma pełnić funkcję osiedlowego centrum sportowo-rekreacyjnego. Dodatkowym walorem placu jest sąsiedztwo ogródków działkowych oraz ulica Sadowa mogąca w przyszłości pełnić funkcję „ścieżki zdrowia” lub „szlaku rowerowego”.
W moim przekonaniu będzie on zaspakajać potrzeby mieszkańców w zakresie sportu i rekreacji. Będzie miejscem wspólnego spędzania czasu wolnego dorosłych i ich dzieci.

Koordynatorem tego przedsięwzięcia ze strony inwestora będzie MOSiR, ja zaś będę już tylko trzymał kciuki (albo „rękę na pulsie” ;-) ) za powodzenie tej koncepcji, która przypomnę zakłada: plac zabaw dla dzieci, lokalizację „kącika” dla dorosłych oraz ogniska, górkę saneczkową, pełnowymiarowe boisko do siatkówki plażowej, skatepark, boisko sportowe trawiaste oraz upiększające zadrzewienia i zakrzewienia.
POzdrawiam i do usłyszenia.

czwartek, 18 grudnia 2008

Park zabaw

Od początku mojej działalności w RM, a więc już od dwóch lat próbuję rozwiązać problem tzw. skateparku. Dlaczego piszę tak zwanego? Otóż ktoś kiedyś wpadł na genialny pomysł, aby specjalny tor przeznaczony do uprawiania sportów ekstremalnych zlokalizować w okolicy targowiska i oczyszczalni ścieków. Ówczesne władze NML zakupiły stosowne elementy i postawiły je na gruncie i terenie do tego w ogóle nie przygotowanym. Potraktowały potrzeby naszej młodzieży w sposób typu, chcieliście to macie i dajcie nam spokój. Efekt był taki, że zmarnowano środki przeznaczone na ten cel, bo ci co mieli korzystać z tych urządzeń stwierdzili, że takie ich zamontowanie zagraża zdrowiu podczas ćwiczeń i nie spełnia ich oczekiwań. Elementy uległy zniszczeniu i dewastacji i teraz nadają się już tylko do rozbiórki. A młodzieży zakochanej w tego rodzaju sporcie i czekającej na porządny obiekt w NML przybywa.


Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych młodych mieszkańców, po wcześniejszych z nimi konsultacjach, postanowiłem wykorzystać nadarzającą się okazję i pomóc im w realizacji marzeń. Moja determinacja stała się jeszcze większa, kiedy dowiedziałem się, że nasza młodzież na tego typu obiekty jeździ np. do Brodnicy, czy innych okolicznych miejscowości.


Cóż to za nadarzająca się okazja? Otóż miasto jest w fazie opracowywania Wieloletniego Programu Inwestycyjnego do którego to radni mogli zgłaszać swoje propozycje. No więc ja zgłosiłem m.in. pomysł budowy skateparku. Od dawna chodził mi również po głowie pomysł lepszego zagospodarowania i rozbudowania palcu zabaw przy ulicy Tysiąclecia i Sadowej. Sprawy zaczęły układać się same. Skatepark, plac zabaw i piłkarskie boisko osiedlowe zlokalizowane w jednym miejscu, zwłaszcza że pojawiła się możliwość pozyskania środków zewnętrznych na takie inwestycje. O swoim pomyśle poinformowałem radnego Andrzeja Nadolskiego, któremu koncepcja ta przypadła do gustu i razem złożyliśmy oficjalny wniosek do WPI. Później poszukaliśmy sprzymierzeńców pośród innych radnych.


Moje, a w zasadzie już nasze zamysły spodobały się chyba Pani Burmistrz, bo po jakimś czasie zostaliśmy zaproszeni do Pani Sekretarz, która przedstawiła nam wstępną, rozrysowaną w kolorze koncepcję zagospodarowania wyżej wymienionego terenu przy ulicy Tysiąclecia. Okazało się, że osoby przygotowujące projekt, wykonały go tak jakby czytały w moich myślach, no może z jednym wyjątkiem, ale pozytywnym. Chyba znowu będę musiał powiedzieć: kawał dobrej roboty. Mam nadzieję, że tak sprawnie pójdzie dalej, bo fani sportów ekstremalnych dopytują się mnie ciągle, jak długo jeszcze będą musieli się organizować wokół jednego z marketów.


Działania powyższe, jeśli znajdą akceptację społeczną, zaplanowane są na dwa lata. Docelowo ma powstać plac zabaw dla najmłodszych dzieci, dla starszych boisko do siatkówki plażowej, osiedlowe boisko do piłki nożnej no i skatepark z odpowiednim podłożem. Dla mieszkańców NML i rodziców miejsce z którego będą mogli doglądać swoje dzieci w urządzonym specjalnie dla nich kąciku ze stolikami, ławeczkami i zadaszeniem, czy po prostu spotkać się ze znajomymi, napić się lemoniady i pogadać. Dla wszystkich mieszkańców, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci, powstanie mini tor saneczkowy, czyli usypana górka podobna do tej, która była w dawnym przedszkolu. Wszystko to zostanie uzupełnione i ozdobione zielenią, ławeczkami, no i oczywiście ogrodzone.


Uważam, że mieszkańcom NML taki obiekt się należy, a zwłaszcza młodzieży i dzieciom, które będą mogły aktywnie i zdrowo spędzać wolny czas. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli i zgodnie z moim planem, tak właśnie będzie.

POzdrawiam i do usłyszenia.

niedziela, 14 grudnia 2008

Orlik 2012

Dnia 15 grudnia o godzinie 14.00 w NML, przy Szkole Podstawowej nr 2, przy ulicy Tysiąclecia zostanie otwarte boisko wielofunkcyjne, wybudowane przez gminę miejską, w ramach rządowego programu Moje Boisko - Orlik 2012.
POzdrawiam i do usłyszenia.

sobota, 6 grudnia 2008

"Nie chcem, ale muszem"

Wiele wskazuje na to, że mieszkańcy NML będą mieli w końcu okazję „spotkać” się ze swoim burmistrzem Aliną Kopiczyńską. Nie będą to jednak pogawędki w zaciszu „skórkowych” kanap. Na ostatniej sesji nasza Pani Burmistrz, powiedziała, że nie widzi konieczności organizowania dodatkowych spotkań z mieszkańcami, bo jest przecież dostępna w godzinach swoich dyżurów. Może to i racja, gdyby pokrywała się z rzeczywistością…
Jest jednak szansa. Mija rok rządów PO-PSL. Z tej okazji premier Donald Tusk, zarządził: chwalcie się… No i będą: senator Stanisław Gorczyca, Sławomir Willenberg - radny wojewódzki, no i nasz gospodarz – Alina Kopiczyńska. Wszyscy z PO - partii jakże mi bliskiej. Miejscem, do którego nas zaproszą będzie sala tzw. „cechowej”, we wtorek 9.XII o godzinie 17. Można się spodziewać podsumowania rocznych rządów PO-PSL na poziomie regionalnym, a czy dwuletnich A. Kopiczyńskiej i „mojej” RM na poziomie lokalnym…? Kto wie… Raczej bym na to nie liczył, wszak ilość zaproszeń kierowanych była ograniczona…

Polecam. Może to być niepowtarzalna szansa. Gdybym miał czas siedziałbym w pierwszym rzędzie.

POzdrawiam i do usłyszenia.

czwartek, 4 grudnia 2008

Kaska na drogę

Wprawdzie na ostatnim miejscu listy rankingowej, ale jednak! NML „załapało się” jeszcze w tym roku na pierwsze rozdanie dofinansowania na tzw. „schetynówki”. Inwestycja dotyczy budowy jezdni o nawierzchni asfaltowej wraz z chodnikiem i infrastrukturą techniczną w ul. Warneńczyka. Kwota dofinansowania (wnioskowana) to 214 000 złotych. Ten rządowy program dotyczy przebudowy dróg lokalnych na terenie całego kraju. Będzie on trwał trzy lata, czyli przed nami jeszcze dwie szanse. Zakwalifikowane przez komisję wojewody samorządy dostaną z budżetu państwa na przebudowę, budowę lub remont drogi do 50 % wartości projektu.
Może to i niewielka kwota, ale chciałbym móc przekazywać Państwu więcej takich informacji.
Warto może jeszcze w tym miejscu wspomnieć, że poważne inwestycje drogowe w naszym rejonie jeszcze dopiero przed nami i to w odległej przyszłości. Program budowy dróg krajowych przewiduje na lata 2011-2013 budowę obwodnic NML i Lubawy. Przyjdzie nam zatem jeszcze trochę poczekać na "odkorkowanie" miasta.
POdzrawiam i do usłyszenia.